Rasowy=Rodowodowy

Magda

Co sądzicie na temat tej akcji? Powinniśmy kupować psy i koty z papierami, czy jest to całkowicie zbędne?

Gość

Moim zdaniem niekoniecznie

Gość

no i zaczyna sie.. rasowy=rodowodowy i KROPKA

Shinigami

Kochani, lepiej rozmawia się, jeżeli "wiemy" z kim rozmawiamy. Ciężko jest dyskutować zwracając się go kogoś "Gościu" a niech takich Gości będzie 15, zrobi się bałagan :) Więc proszę, zarejestrujcie się będzie nam przyjemnie się rozmawiało!

Tasha

Ja uważa że te dokumenty są zbędne...:)

Shinigami

Możesz uzasadnić soje stanowisko w tej sprawie?

Agaciak

Hm, rasowy=rodowodowy!
Kiedyś uważałam, że rodowód to zbędny papierek, ale po rozmowie z kilkoma osobami zmieniłam zdanie.

Carla

A co jeśli ktoś chce mieć rasowego pieska a nie stać go na rodowód ? Poza tym rodowód dostaje jeden czy dwa psiaki z miotu. Gdyby każdy chciał mieć rasowego z rodowodem to nie chce nawet myśleć co by się stało z psiakami bez rodowodów.

Magda

Pandusia

Ja jestem pół na pół... Z jednej strony nie każdego stać na rodowód jak już wspomniała Carla. Ale powstaje też wiele pseudohodowli... Myślę, że jeżeli am sie zufaną i znajomą hodowlę, w ktorej można nabyć psa bez rodowodu (chyba, że ktoś woli z rodowodem

) to jest ok.

Magda

A ja myślę, że w tej fajnej znajomej hodowli psy niekoniecznie będą przebadane i pielęgnowane we właściwy sposób. A jak nas nie stać na papiery, to w schroniskach czeka na nas mnóstwo bidul.

Pandusia

Hmm... właściwie masz rację. Zawsze mozna wziąć psa ze schroniska...

Shinigami

Ja oczywiście popieram tę akcję i to w stu procentach.
Spotkałam się już z wieloma stanowiskami w tej sprawie i bardzo różna argumentacją.
Rodowód to nie jest kawałek papierka świadczący o snobizmie człowieka, który kupuje pieska (taka argumentacja boli mnie chyba najbardziej), jest to potwierdzenie jego pochodzenia. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju gwarancja, że piesek którego kupujemy jako np. Owczarek niemiecki, będzie właśnie owczarkiem niemieckim nie tylko w wyglądzie ale także pod względem psychicznym. Znając pochodzenie psa, wiemy po jakich jest rodzicach a to daje nam możliwość wyboru odpowiedniego psa. Jeżeli chcemy psa do kochania, nie weźmiemy psa z linii psów użytkowych bo po porstu nie damy sobie z takim rady. I to jest właśnie jeden z głównych powodów przez który psy trafiają do schronisk - bo wygląd nie taki, bo charakter nie odpowiedni.

Jest też masa mitów na temat otrzymywania rodowodów. Tak naprawdę kupując psa w hodowli (czyli miejscu takim gdzie są rozmnażane psy z uprawnieniami hodowlanymi zgodnie z regulaminem związku kynologicznego ) każde szczenie otrzymuje metrykę urodzenia na podstawie której może ale nie trzeba wyrabia się rodowód.

Uprawnienia hodowlane są bardzo ważne ponieważ są one potwierdzeniem tego, że rodzice szczeniaków są zgodni ze wzorcem razy pod względem wyglądu, charakteru oraz, że są to psy zdrowe.

Kwestia finansowa. Faktycznie, nie każdego stać na psa z rodowodem, jednak samo kupienie psa to tyko wierzchołek góry lodowej. Więc warto się zastanowić, czy stać nas potem na utrzymanie takiego psa.
Zawsze można przyoszczędzić, obliczyć ile będzie kosztować miesięczne utrzymanie psa i tyle odkładać, jeżeli się nam to uda oznacza to, że faktycznie mamy wystarczające finanse na to aby wyżywić naszego przyszłego pupila i dodatkowo przekonać się czy pies jets faktycznie tym co chcemy.

Ja sama oszczędzałam na swojego psa ... oszczędzałam ok 6 miesięcy, mam go od miesiąca i już wydałam na niego połowę kwoty za którą go kupiłam. Więc naprawdę samo kupno psa to dopiero nie wielki początek wydatków.

Carla

Shinigami

Psy czy koty, które nie mają rodowodów nie są "nikim" są z pałą pewnością miłością swoich właścicieli. Ale nie są zwierzętami rasowymi!! są zwierzętami w typie rasy. I jeśli ktoś ma kundelka (a kundel to nie rasa) umie to przyznać, mówi "kocham swojego psa" to naprawdę tak jest. Ale jeśli ktoś ma psa w typie rasy i zapiera się nogami i rękami, że ma psa rasowego to dla mnie jest dziwne.
Jeśli pies/kot nie ma rodowodu nie wiemy nic o jego pochodzeniu! A jeśli nie wiemy nic o jego pochodzeniu, to nie wiemy tak naprawdę co z tego wyrośnie. I jeśli nawet wyrośnie pies podobny do tego o jakim mówi wzorzec to może mieć zupełnie inną psychikę.
Jeśli decydujemy się na zwierze przynależące do jakiejś rasy to z jakiegoś powodu!
Ja zamierzając kupić psa, kierowałam się odpowiednimi kryteriami, patrzałam na to jakie ja mam warunki mieszkalne i finansowe, potem ważne dla mnie było, żeby pies miał odpowiedni charakter a na końcu wygląd. I w końcu wybrałam. Chcąc wiec mieć pewność, że pies będzie taki jakiego chcę, że będzie odpowiedniej wielkości, będzie miał odpowiednią psychikę i w końcu, że ryzyko zachowania będzie małe wybrałam psa ze sprawdzonego źródła.

Podam przykład sąsiadki, która kupiła psa "rasy golden retriever", który obecnie ma ok 8 lat, 30 cm w kłębie, długość jamnika i włos pudla.
I wg Twojej teorii Carla to jest golden retriever bo został sprzedany jako pies tej rasy?

Kolejna sprawa skoro te wszystkie psy są "rasowe" to spróbuj z takim przyjść na wystawę psów rasowych, nie wystawisz ich bo nie są psami rasowymi i koniec kropka.

Przez takie właśnie podejście mamy agresywne husky i strachliwe owczarki niemieckie. To jest właśnie wina złych genów.

No i na koniec trochę naukowo:

Pierwotnie w zoologii, w zależności od przyjętych kryteriów podziału wyróżniano:

* rasa geograficzna - kategoria zastąpiona we współczesnej systematyce przez podgatunek
* rasa fenotypowa - grupa o wspólnym fenotypie, termin używany do dziś, nazywany po prostu rasą lub odmianą
* rasa ekologiczna - populacja zajmująca dany biotop
* rasa fenologiczna - populacja o zsynchronizowanym cyklu biologicznym

W zootechnice rozróżnia się trzy typy ras w zależności od stopnia ingerencji człowieka w ich powstanie. Wyróżnikiem ras są przede wszystkim cechy fenologiczne i fenotypowe.

* rasy prymitywne - powstałe głównie w wyniku presji środowiskowej
* rasy kulturalne - powstałe w wyniku doboru sztucznego
* rasy przejściowe - powstałe w wyniku skrzyżowania rasy prymitywnej i kulturalne

Magda

Carla

Wy macie swoje zdanie , którego nie zmienicie , ja swoje którego też nie zamierzam zmieniać i jest OK.

Magda

Nie, nie jest ok

Shinigami

Dla mnie to jest bądź co bądź myślenie ograniczone Rolling Eyes

Carla

No ja sie nie zamierzam kłócić kto ma racje bo wiem , ze wy sobie nie odpuścicie a ja również nie przejdę na " wasza stronę " więc pisze , że jest Ok żeby nie zaczynać niepotrzebnych wymian zdań.

Magda

Temat został założony po to, żeby przedyskutować temat i zacząć uświadamiać społeczeństwo Rolling Eyes

Shinigami

No to ja poproszę o napisanie mi plusów kupowania psa po rodzicach nie przebadanych i bez uprawnień hodowlanych!

Carla · Wysłany: Nie 1:34, 02 Mar 2008 Temat postu:

Może i nie ma plusów co nie znaczy , że tych bez rodowodu nie można kochać , uważać , że należą do jakieś rasy. Zresztą skąd pewność , że gdy kupujesz psa z rodowodem wszystko będzie z nim okey ? Zdaję mi się , że zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo , że coś może być nie tak.
Magda ma rację to jest forum do wyrażania swoich opinii a nie do przegadywania się więc koniec postów na ten temat. Rozejm i tyle.

Magda · Wysłany: Wto 16:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

Carla · Wysłany: Wto 18:31, 11 Mar 2008 Temat postu:

kupowanie psów z pseudo hodowli nie jest zabronione i nie jest złe dla kogoś kto nie zwraca uwagi czy pies jest rasowy czy " w typie rasy "